Święta za nami, prezenty dawno rozpakowane, bąbelki z szampana wywietrzały i ustał huk fajerwerków strzelających prosto w rozgwieżdżone niebo. Dla większości pewnie świąteczne dni minęły już niemal tydzień temu. My świąteczny czas pożegnaliśmy dopiero dziś - odprowadzając na dworzec babcię. Dziś jeszcze wieczór na zwolnionych obrotach, a od jutra wracamy do rzeczywistości :)
Ale żeby nie było - przez ten cały świąteczno-noworoczno-poświąteczny czas wcale nie próżnowaliśmy. Choć zaległości na blogu powstały spore, do życia powołaliśmy kilka stworów-potworów, które niektórzy widzieli już na FB :)
Czas więc nadrobić zaległości na blogu. Od czego zacząć? Może od chwili przerwy na przygotowanie zdjęć i anegdoty... No ale to może już w osobnym poście :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz